środa, 14 listopada 2007

Zmiana planów...

Uwielbiam dowiadywać się na mniej niż 24 godz. przed czymkolwiek planowanym, że zostało to odwołane... :/
Tak więc nie wnikając w szegóły nie jadę jednak do Gdańska... może uda mi się wypędzić przeziębienie i zdam mniej lub bardziej szczegółowe relacje co działo się w weekend w stolicy :)

Brak komentarzy: